poniedziałek, 20 maja 2013

Majowe spotkanie


W ostatni weekend znów się spotkaliśmy. Tym razem na terenie Wielkopolski.
Staraliśmy się nie próżnować. Zaczęliśmy od ćwiczeń związanych z trybami otwarcia ognia w ramach działania drużyny. Ważna jest w tym wypadku synchronizacja działań poszczególnych osób oraz sprawne i szybkie wykonywanie poleceń. Każdy uczestnik takiego procesu powinien wiedzieć co się dzieje i jak należy się zachować. Staramy się nie wykonywać tego "na pamięć" ale dynamicznie odnajdywać w sytuacji. Wszystko odbywa się w oparciu o historyczne regulaminy.

Rozwijaliśmy również umiejętność prowadzenia obserwacji i określania odległości w terenie. W tym celu wykorzystaliśmy oryginalny, epokowy sprzęt - lornetę nożycową i dalmierz. Ćwiczenia przeprowadziliśmy na historycznym przyczółku mostowym. Na zdjęciach w tle widać współczesną przeprawę. Po starej zostały tylko przyczółki mostowe na obu brzegach rzeki.


Kolejnym punktem programu była obsługa historycznej broni*. Jej rozkładanie i składanie zgodnie z wytycznymi z instrukcji. Nie zapomnieliśmy również o przypomnieniu zasad bezpieczeństwa.


Na koniec, chętni mogli wejść na wieżę obserwacyjną. Zmierzyć się z ewentualnym lękiem wysokości i podziwiać wspaniałą panoramę okolicy.


* Informacja - wyjaśnienie, dla wszystkich fanów teorii spiskowych. Wszelkie użyte podczas naszego spotkanie przedmioty, które mogą budzić kontrowersje, są posiadane legalnie, zgodnie z obowiązującym prawem.

poniedziałek, 13 maja 2013

Kwietniowe spotkanie


W kwietniu spotkaliśmy się we Wrocławiu na grupowym spotkaniu rekonstruktorów Luftwaffe z K.G. Adler i FJR.1
Podczas kwietniowego weekendu nie próżnowaliśmy realizując przygotowany wcześniej program związany z przygotowywanymi w tym roku przedsięwzięciami.
Działanie można podzielić na kilka bloków.


Drużyna
Taktyką poruszanie się małego oddziału - drużyny. Poruszanie w szyku i rozwinięcie.
Wszystko odbywało się oczywiście w oparciu o oryginalne instrukcje, które wcześniej należało zdobyć przetłumaczyć i dopiero wówczas próbować zastosować zawarte tam pomysły w praktyce. Okazuje się, że nie jest to takie proste jakby się na pierwszy rzut oka wydawało. Jeśli spojrzymy na ilustracje zawarte w instrukcjach to wszystko wydaje się proste jednaka próba zastosowania kompleksowego całego systemu nie wydaje się już taka prosta. Jeśli dodamy do tego archaiczność czy specyficzność pewnych rozwiązań to powstaje mieszanka dość złożona, która nie jest już tak prosta do ogarnięcia i wykonania w grupie. Jednak jeżeli po godzinach prób zaczyna wychodzić to czuję się satysfakcję. Jeśli spojrzymy na to szerzej to pojawiają się pytania dlaczego coś przebiega w taki sposób, a nie takie jak współcześnie. Można również znaleźć odpowiedź na sytuacje opisane w historycznych relacjach czy wspomnieniach uczestników minionych wydarzeń. Więc wielogodzinny wysiłek w terenie, odpowiednio połączony z informacjami archiwalnymi pozawala na rozwianie wątpliwości przez próbę empirycznej weryfikacji.


Obsługa MG
Karabin maszynowy to podstawa uzbrojenia niemieckiej drużyny piechoty. To wokół niego skupiają się pozostali żołnierze.
Jednak obsługa tej broni, w myśl historycznych wytycznych jest skomplikowana i wymaga opanowania pewnych sekwencji czynności. Znaczenie ma tutaj pamięć kinestetyczne i nawyki. Jeśli coś zrobimy nie tak, kolejnych czynności może się nie udać już podjąć. Jeżeli dodamy do tego fakt, że obsługę MG stanowiło w zależności od konfiguracji dwoje lub troje ludzi, z których każdy ma swoje obowiązki,to błąd jednego z nich wpływa na pozostałych członków sekcji i niekiedy uniemożliwia sprawne wykonanie działania zgodnie z historyczną procedurą.


Marsz, marsz
Aby sprawnie i równo poruszać się grupą grupą trzeba trenować, inaczej łatwo o pomyłkę. Skupiamy się głownie na podstawach musztry pojedynczego żołnierza i oddziału a nie musztrze paradnej.


Ćwiczenia spadochroniarzy
Na spotkaniu przeprowadziliśmy trochę ćwiczeń jakie wykonywali spadochroniarze - wszystko w oparciu o informacje zawarte w instrukcjach oraz wspomnieniach. Najpierw odbyła się rozgrzewka, rozruch. Następnie ćwiczenia indywidualne i grupowe, które miały za zadanie utrzymać sprawność, siłę, wytrzymałość i zwinność. Nie mniej ważna jest też szybkość i refleks. W końcu przeszliśmy do ćwiczeń związanych z elementami szkolenia spadochronowego - konkretnie do różnorodnych przewrotów związanych z przygotowaniem skoczków do chwili lądowania podczas oddawania skoku spadochronowego.


Walka wręcz
Kolejnym blokiem naszych zajęć była próba poznania podstaw walki wręcz jaki poznawali niemieccy spadochroniarze. Opracowano go na podstawie jujitsu.


Piosenka
Podczas spotkania znalazła się chwila na przetrenowanie piosenki. Piosenka przydaje się podczas marszu ułatwia poruszanie się równym krokiem choć niewątpliwie wymaga większego wysiłku fizycznego. Tym razem skopiliśmy się na "Rot scheint die Sonne" piosence spadochroniarzy śpiewanej również przez współczesnych niemieckich spadochroniarzy.

Uwaga!!!
Na koniec ważna informacja dla wszystkich czytających, którzy chcieliby zrobić coś podobnego.
Wszystkie ćwiczenia fizyczne odbywaliśmy pod kierunkiem kompetentnej i przygotowanej do tego osoby. Wykonywanie ich samodzielnie i bez odpowiedniego przygotowania może prowadzić do kontuzji lub wypadków, za które nie bierzemy odpowiedzialności.

Galeria
Oto link do galerii zdjęć z naszego spotkania.